Rekordowe, czwarte Szkolenie Hektar Wiedzy za nami. Dziękuję za Waszą obecność i wspólnie spędzoną sobotę.
Szkolenia Hektar Wiedzy to duża dawka informacji dotyczących nasz upraw, to podpowiedzi odnośnie przyszłego sezonu, podsumowanie minionego, ale to również czas na Wasze pytania, rozmowy – nie tylko ze mną ale pomiędzy nami, pomiędzy Hektarowcami. Kiedyś marzyłem o takiej formie spotkań rolniczych, a dziś mogę powiedzieć – Dziękuję przede wszystkim Wam bo jedna osoba nie mogłaby tego zrealizować.
Takie wydarzenia pokazują, że jest sens w tym co wspólnie robimy!
Cezary Wincenciak
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
dziękujemy, że jesteś z nami
Szacun i powodzenia w dalszej edukacji.
Wielkie dzięki Cezary za Twoją pracę, rzekł bym,,misję”-niestety nie udało mi się przyjechać, ciężki okres,zbiory,zasiewy, uciekający czas, pogoda -tak na przyszłość nie dałoby się zorganizować wcześniej?
Albo później
witam. trochę Nie w temacie ale zapytam. ze względu na awarie Nie zasiałem jeszcze owsa zimujacego . czy jest sens jeszcze siać czy już za późno? woj. podkarpackie odmiana snowbrid.
poproszę o pytanie pod niedzielnym odcinkiem za 2 dni tak jak zawsze
Siła organizacji tkwi w wielu aspektach i w sprawnym zarządzaniu wszystkimi zasobami. Sprawdzana jest dopiero w sytuacjach ekstremalnych i w sposobie radzenia sobie pomimo przeciwności losu. Warto wykorzystać wszystkie dostępne narzędzia w celu wzmocnienia naszej organizacji poprzez narzędzia zarządzania, instrumenty finansowe, psychologie i wiele innych. Na szkoleniu nie rozumiałem dużej części rolników, którzy zadawali pytania dotyczące upraw, co w mojej opinii jest błędem za który sami będą opowiadać. Nie interesuje ich problem ekonomii środków do produkcji, gdzie i za ile sprzedać, co ma się stać z produktem finalnym liczą, że jakoś to będzie, że od tego są inni, albo że ktoś załatwi za nich problem. Nie chodzi o same pytania, ale o ich zamknięta mentalność. Nikt nie pochyla się nad przetwórstwem i dystrybucja. Co zrobić aby bezpośrednio przerabiać zboża, eksportować wołowinę, wykupować sieci sklepowe, lub powierzchnię pod taką sprzedaż w dużych miastach. Brzmi dziwnie, ale tego wymagają od nas realia rynkowe i zagrożenia. Jeżeli się da przygotować rośliny na suszę, to tak samo da się prowadzić nasze gospodarstwa w nieopłacalności zasilane awaryjnym rozwiązaniem. Problem tkwi w nas i w naszej mentalności, a Hektar Wiedzy daję nam możliwość zmiany i świetną platformę do tego.
niestety Krzysztofie ale masz bardzo dużo racji problem polskiego rolnictwa to przede wszystkim problem nas samych cały czas liczymy na to że ktoś coś za nas zrobi tymczasem Niemcy Francja Holandia Belgia dania Austria Hiszpania Portugalia tam wszędzie rolnicy sami walczą o swoje w stowarzyszeniach i grupa producenckich
Przestańmy liczyć i zróbmy to wreszcie.
Zgadzam się z Wami. Jestem początkującym rolnikiem i pierwszy raz byłem na spotkaniu Hektara Wiedzy. Zachowanie pewnych kolegów po fachu zwyczajnie mnie zażenowało. Byłem pod ogromnym wrażeniem ilości przekazane wiedzy. Widoczny jest brak pomysłu na to co dalej z wyprodukowanym przez nas produktem. Liczymy na duże kwoty za mleko, za zboże ale oddajemy sprzedaż mleka pośrednikom. A przecież każdy kolejny pośrednik to mniej pieniędzy dla nas w kieszeni. Obserwując również działania unii, jak ostatnio zatwierdzone dopłaty do likwidacji gospodarstw, jestem zaniepokojony przyszłością polskiego rolnictwa. Jeżeli umowa pomiędzy unia a Brazylią dojdzie do skutku to przy takim podejściu polskiego rolnika za klika lat nas nie będzie. Będziemy zredukowani do roli taniej siły roboczej dla wielkich konglomeratów, bo nie wierzę, że zlikwidowane gospodarstwa będę ugotowane. Skończymy jak Ukraina i Brazylia, gdzie ziemia należy do międzynarodowych korporacji
To jest zupełnie inny temat i inny dział na zupełnie inne szkolenie biznesowe, a raczej analizę itd. dla ludzi, którzy mogliby się w to zaangażować dużo dalej niż tylko z czasu o tym wspomnieć. Skąd by nie ściągnęli, ale prym wiodą strategie lokalizacyjne sieci sprzedaży, polityka cenowa, marketing i wiele innych. To przy kasie z reguły nasze produkty kończą bieg i tam jest podsumowanie wszystkiego. Ja bym szedł na całość z jednym promilem rolników tylko po to, aby przetrwać … . Wszystkich na siłę nie zbawimy.
A szkolenie przez internet mogłobybyć czy to mażenie ściętej glowy